A teraz bajka którą uwielbiałam :
Wilk i Zając
Zając
Jeżeli można jeszcze opisywać Wilka w oderwaniu od Zająca, to w drugą stronę nie jest to do końca możliwe. Zając jest jakby dopełnieniem Wilka, jest nieodzowny jako ofiara i prowokator. A prowokator z tego przykładnego pioniera jest całkiem niezły.
Jest to postać dziecięca z dużymi niebieskimi oczami i różowymi policzkami. Najczęściej ubrany jest w zieloną bluzkę, w sweterek z białym golfem i krótkie szorty. Gdy dołączymy do tego obrazu jeszcze ogonek z białym zakończeniem to w pełni ukazuje się nam niewinność tej postaci. Bywa, że ma kimono, strój marynarski czy też inne przebranie, np. maskę wilka. W końcu jako dziecko uczestniczy w balach przebierańców i innych imprezach tego typu. Hoduje kwiatki na balkonie. płynie na rejs, wypoczywa nad jeziorem, jeździ na nartach wodnych, gra w tenisa. Nie są mu także obce sztuczki cyrkowe: chodzenie po linie, cyrkowa jazda konna, czy też układy akrobatyczne z misiami. Jest to postać wysportowana i biegła w wielu dziedzinach: fechtunek, jazda na rowerze, skoki z wieży do wody.
Jest także uzdolniony artystycznie, śpiewa, tańczy, gra na bębnach, umie zachować się przed dużą publicznością. Jest bardzo ciekawym, przykładnym pionierem, chodzi na wystawy techniki przyszłości, przygląda się rozbiórce starych domów, w jednym z których mieszka Wilk.
W przeciwieństwie do Wilka, zawsze kasuje bilet, a jak ma okazję, to kasuje go nawet w pysku Wilka. Rzadko występuje bez Wilka, to raczej Wilk zdąży już coś nieźle nawywijać zanim pojawi się Zając. Umieją współpracować w trudnej sytuacji, jak łatanie statku, nawet częstują się po wykonanej pracy marchewką i fajką, następnie tańczą - jednak nadepnięcie Zająca i zniszczenie Wilkowi spodni rozpoczyna gonitwę na nowo. Zając pomimo wszystko nie boi się Wilka, jak ma okazję to mu pomacha z bezpiecznej odległości, odwiedza go w szpitalu, nie zostawia go w ciężkich opresjach, chociaż nie powiem, żeby nie cieszył się z jego niepowodzeń. Razem zdobywają nagrody, tańczą, śpiewają. Po prostu zabawiają innych.
W. Kotionoczkin starał się, aby te dwie postaci jak najczęściej spotykały się na ekranie.
Wilk
postać bez której Nu, pogodi! nie miałoby sensu. To właśnie Wilk wypowiada w każdym odcinku słowa: "Nu zajec, nu pogodi!" , to on jest główną postacią, to jego wzloty i upadki, szczególnie te drugie, tak nas śmieszą. Wilk nadaje szczególny koloryt temu filmowi. Proponuję więc przenieść się na chwilę do świata Wilka. Co jest główną siłą napędową tej postaci? Oczywiście chęć zjedzenia Zająca. Ale co ciekawe nasz nieszczęśnik, jak go nazywa sam W. Kotionoczkin, goni tylko za jednym konkretnym Zającem. Inne potencjalne ofiary go nie interesują. Godne uwagi jest także to, że Wilk nie robi tego sam z siebie, dopiero gdy Zając się na niego napatoczy, zaleje mu papierosa wodą itp. wychodzi z niego drapieżnik. Wtedy to używa wszystkiego co się da, aby osiągnąć swój cel. W swoich działaniach jest bezkompromisowy. Wilk czasami spędza miło czas wylegując się na plaży, łące czy też uczestnicząc w różnych imprezach kulturalnych, jak cyrk, gdzie jest "bezczelnie" prowokowany przez Zająca i wtedy się zaczyna...
A więc jaki jest ten bohater negatywny? Może zacznę od wyglądu zewnętrznego: wzrostem jest to postać dorosła, jego fryzura niewiele, ale jednak, ewoluuje poprzez odcinki. W pierwszym ma coś na kształt jeża, następnie aż do 17-tego odcinka, z jednym wyjątkiem gdy ma raz zrobione afro, ma fryzurę długą a la lata 70-te. Zresztą zawsze ma na głowie czapkę. W 17-tym i 18-tym odcinku ma jeżyka i kitę z różową frotką. Na swoim sympatycznym pysku ma po trzy kropki z każdej strony. Jeżeli chodzi o strój to przeważa różowa koszula w różnym fasonie, czarne spodnie (czasem z klamrą) i różowe bokserki w kwiatki, w których wygląda szczególnie komicznie. Dba o dodatki takie jak żółta chusta pod szyją, żółty krawat, czy też czapka zimowa i różowy sweter w białe pasy na narty. Odpowiednio do tematyki odcinka ma na sobie kask, rękawice, medal na szyi, strój marynarski z czapką z kotwicą i fajkę itp. W domu, który zresztą jest ruderą, ma na sobie żółto czerwone spodnie od pidżamy i koszulkę na ramionka. Nie jest mu także obce przebieranie się na różnego rodzaju bale przebierańców i występy. Jest Śnieżynką z pięknymi warkoczami, ma maskę zająca, ale także umie się elegancko ubrać do cyrku.
Umie się posługiwać wszelakimi maszynami, od motorówek, samochodów po dźwigi i kombajny. Co prawda używa ich na tyle utylitarnie, że w większości przypadków już się do niczego nie nadają. Po prostu wyznaje zasadę: cel uświęca środki. Jest popędliwy, nawet na tyle, że jest w stanie sam się zamurować w pomieszczeniu bez wyjścia. Generalnie Wilk chodzi na dwóch łapach, ale są dwa przypadki, gdy ucieka na czterech. Pali papierosy Biełomory, co nie rzutuje na jego świetną kondycję fizyczną. W jednym odcinku urzeka ilością sztuczek, jakie potrafi zrobić z papierosem. Wilk jest po prostu chuliganem i oprychem, choć czasem i zdarzy mu się uronić łzę.
i cio ??
Post został pochwalony 0 razy
Wilk i Zając
Zając
Jeżeli można jeszcze opisywać Wilka w oderwaniu od Zająca, to w drugą stronę nie jest to do końca możliwe. Zając jest jakby dopełnieniem Wilka, jest nieodzowny jako ofiara i prowokator. A prowokator z tego przykładnego pioniera jest całkiem niezły.
Jest to postać dziecięca z dużymi niebieskimi oczami i różowymi policzkami. Najczęściej ubrany jest w zieloną bluzkę, w sweterek z białym golfem i krótkie szorty. Gdy dołączymy do tego obrazu jeszcze ogonek z białym zakończeniem to w pełni ukazuje się nam niewinność tej postaci. Bywa, że ma kimono, strój marynarski czy też inne przebranie, np. maskę wilka. W końcu jako dziecko uczestniczy w balach przebierańców i innych imprezach tego typu. Hoduje kwiatki na balkonie. płynie na rejs, wypoczywa nad jeziorem, jeździ na nartach wodnych, gra w tenisa. Nie są mu także obce sztuczki cyrkowe: chodzenie po linie, cyrkowa jazda konna, czy też układy akrobatyczne z misiami. Jest to postać wysportowana i biegła w wielu dziedzinach: fechtunek, jazda na rowerze, skoki z wieży do wody.
Jest także uzdolniony artystycznie, śpiewa, tańczy, gra na bębnach, umie zachować się przed dużą publicznością. Jest bardzo ciekawym, przykładnym pionierem, chodzi na wystawy techniki przyszłości, przygląda się rozbiórce starych domów, w jednym z których mieszka Wilk.
W przeciwieństwie do Wilka, zawsze kasuje bilet, a jak ma okazję, to kasuje go nawet w pysku Wilka. Rzadko występuje bez Wilka, to raczej Wilk zdąży już coś nieźle nawywijać zanim pojawi się Zając. Umieją współpracować w trudnej sytuacji, jak łatanie statku, nawet częstują się po wykonanej pracy marchewką i fajką, następnie tańczą - jednak nadepnięcie Zająca i zniszczenie Wilkowi spodni rozpoczyna gonitwę na nowo. Zając pomimo wszystko nie boi się Wilka, jak ma okazję to mu pomacha z bezpiecznej odległości, odwiedza go w szpitalu, nie zostawia go w ciężkich opresjach, chociaż nie powiem, żeby nie cieszył się z jego niepowodzeń. Razem zdobywają nagrody, tańczą, śpiewają. Po prostu zabawiają innych.
W. Kotionoczkin starał się, aby te dwie postaci jak najczęściej spotykały się na ekranie.
Wilk
postać bez której Nu, pogodi! nie miałoby sensu. To właśnie Wilk wypowiada w każdym odcinku słowa: "Nu zajec, nu pogodi!" , to on jest główną postacią, to jego wzloty i upadki, szczególnie te drugie, tak nas śmieszą. Wilk nadaje szczególny koloryt temu filmowi. Proponuję więc przenieść się na chwilę do świata Wilka. Co jest główną siłą napędową tej postaci? Oczywiście chęć zjedzenia Zająca. Ale co ciekawe nasz nieszczęśnik, jak go nazywa sam W. Kotionoczkin, goni tylko za jednym konkretnym Zającem. Inne potencjalne ofiary go nie interesują. Godne uwagi jest także to, że Wilk nie robi tego sam z siebie, dopiero gdy Zając się na niego napatoczy, zaleje mu papierosa wodą itp. wychodzi z niego drapieżnik. Wtedy to używa wszystkiego co się da, aby osiągnąć swój cel. W swoich działaniach jest bezkompromisowy. Wilk czasami spędza miło czas wylegując się na plaży, łące czy też uczestnicząc w różnych imprezach kulturalnych, jak cyrk, gdzie jest "bezczelnie" prowokowany przez Zająca i wtedy się zaczyna...
A więc jaki jest ten bohater negatywny? Może zacznę od wyglądu zewnętrznego: wzrostem jest to postać dorosła, jego fryzura niewiele, ale jednak, ewoluuje poprzez odcinki. W pierwszym ma coś na kształt jeża, następnie aż do 17-tego odcinka, z jednym wyjątkiem gdy ma raz zrobione afro, ma fryzurę długą a la lata 70-te. Zresztą zawsze ma na głowie czapkę. W 17-tym i 18-tym odcinku ma jeżyka i kitę z różową frotką. Na swoim sympatycznym pysku ma po trzy kropki z każdej strony. Jeżeli chodzi o strój to przeważa różowa koszula w różnym fasonie, czarne spodnie (czasem z klamrą) i różowe bokserki w kwiatki, w których wygląda szczególnie komicznie. Dba o dodatki takie jak żółta chusta pod szyją, żółty krawat, czy też czapka zimowa i różowy sweter w białe pasy na narty. Odpowiednio do tematyki odcinka ma na sobie kask, rękawice, medal na szyi, strój marynarski z czapką z kotwicą i fajkę itp. W domu, który zresztą jest ruderą, ma na sobie żółto czerwone spodnie od pidżamy i koszulkę na ramionka. Nie jest mu także obce przebieranie się na różnego rodzaju bale przebierańców i występy. Jest Śnieżynką z pięknymi warkoczami, ma maskę zająca, ale także umie się elegancko ubrać do cyrku.
Umie się posługiwać wszelakimi maszynami, od motorówek, samochodów po dźwigi i kombajny. Co prawda używa ich na tyle utylitarnie, że w większości przypadków już się do niczego nie nadają. Po prostu wyznaje zasadę: cel uświęca środki. Jest popędliwy, nawet na tyle, że jest w stanie sam się zamurować w pomieszczeniu bez wyjścia. Generalnie Wilk chodzi na dwóch łapach, ale są dwa przypadki, gdy ucieka na czterech. Pali papierosy Biełomory, co nie rzutuje na jego świetną kondycję fizyczną. W jednym odcinku urzeka ilością sztuczek, jakie potrafi zrobić z papierosem. Wilk jest po prostu chuliganem i oprychem, choć czasem i zdarzy mu się uronić łzę.
i cio ??
Post został pochwalony 0 razy